Co mogę dziś napisać…za mną 8 tygodni życia z maluchami C…mam wrażenie, że dobrze wykorzystanych. Minęły tak szybko… Na tyle, na ile potrafiłam starałam się dobrać szczeniętom takie domy i takich ludzi, z którymi ich psie życie będzie szczęśliwe. Czy się udało? Wszystko w Waszych rękach, przyszli właściciele moich pociech. Jedno, z czego nie zdawałam sobie sprawy zaczynając hodowlę to to, że tak trudno będzie mi się rozstać z maluchami…
Dziś do swojej rodziny pojechała Ciri….iskierka miotu. Nowy domek stworzy jej Weronika, autorka części zdjęć miotu C. Wszystkiego NAJ na nowej drodze dla Was obu! Dodane są nowe zdjęcia szczeniąt do galeriii do Tabeli Miotu, zapraszam :).