Moja spontaniczna wyprawa do czeskiej Pragi. W ten weekend odbyły się tam 3 wystawy międzynarodowe – Trio Cacib. Postanowiłam połączyć kibicowanie przyjaciołom i ich psom na ringu ze zwiedzaniem tego pięknego miasta. Na wystawy wybrała się kilkuosobowa ekipa z Polski i uzyskała doskonałe wyniki. Pokazały się tam również dzieci naszego Shiro – miotowe rodzeństwo MODIG I MIRABELKA MOYA Unalome FCI. Modig w piątek i sobotę rozbił bank 😉 otrzymując w klasie championów 2 razy ocenę doskonałą, dwa razy lokatę 1, dwa razy CAC, dwa razy CACIB i dwa razy BOB (Zwycięstwo Rasy). W niedzielę również otrzymał ocenę doskonałą, ale tym razem lokatę 2 i resCAC. Mirabelka w klasie championów trzy razy ocena doskonała, w piątek lokata 2 i resCAC, w sobotę i niedzielę lokata 4. Zgłoszono sporo hovków – dwa pierwsze dni po 25, trzeciego dnia 27. Pogoda dopisała, więc czas między wystawami spędziliśmy na spacerach po pięknej Pradze. Jarmark świąteczny, most Karola, starówka, średniowieczny zegar astronomiczny. Był czas na degustacje tradycyjnych czeskich potraw i rozmowy w gronie przyjaciół. Bardzo pozytywnie spędzone chwile. Mam nadzieje, ze jeszcze kiedyś nadarzy się okazja, by tam wrócić 🙂