Zawody Obedience Budy Michałowskie, sędzia Jacek Lewkowicz.
To nasze pierwsze w życiu zawody. Trema nie mała. Jesienny, mocno rześki poranek, po chwili chlupie mi w butach. Mamy wystartować w zerówce. W myślach zadaję sobie pytanie – co ja tutaj właściwie robię ??? Nie mam jednak czasu się nad tym zastanowić, bo wychodzimy jako pierwsze. Niewiele z tego startu pamiętam… Może tylko, że złapałam za krótko smycz i napięła się kilka razy przy chodzeniu przy nodze. Jestem zadowolona, że Medi wykonała wszystkie ćwiczenia. Wychodzi nam 91,5 pkt, ocena doskonała, lok. 4/12. Mogę nagrodzić moją zawodniczkę ;-), mam nadzieję, że wątróbki i żołądki drobiowe będą ok ;-).