Życie z psami to także trudne chwile i decyzje. Zdjęć Einara z ostatniego okresu jest mniej, bo cała uwaga była skupiona na naszej Medinie. Musiała przejść zabieg w sedacji, co u 14,5 letniego hovawarta jest zawsze stresem i ryzykiem. Wszyscy byliśmy zaskoczeni, łącznie z weterynarzem, który wykonywał zabieg, bo w godzinę po nim wyszła z gabinetu na własnych łapach, nieco chwiejnym, ale bardzo zdecydowanym krokiem Trzymajcie kciuki za dobre gojenie i powrót do formy naszej seniorki.
Filmik ze spaceru